dzisiaj: 40, wczoraj: 112
ogółem: 693 519
statystyki szczegółowe
Tamka Dzierzgowo - GKS Lipowiec 1:3 (1:0)
W niedzielne popołudnie drużyna Tamki miała za zadanie przynajmniej nie przegrać w starciu z drużyną z Lipowca, aby utrzymać 7 miejsce w tabeli końcowej ciechanowskiej B-klasy. Niestety licznie (jak na nasze realia) zgromadzeni kibice zobaczyli kolejną porażkę swojego zespołu. Początek był bardzo obiecujący dla naszego zespołu,bo już w 1 minucie spotkania Ł.Wójtowicz posłał prostopadłe podanie do wychodzącego na czystą pozycję T.Grzybowskiego który mógłby być w bardzo dogodnej sytuacji, lecz niestety zawiodło przyjęcie naszego skrzydłowego i nic nie wyszło z tej sytuacji. Kolejne minuty to przede wszystkim walka w środku pola i nieco składniejsza gra drużyny z Lipowca. W 7 minucie po faulu B.Michalaka (wg sędziego poza polem karnym ) drużyna z Lipowca egzekwowała rzut wolny, który zasiał niemały popłoch pod bramką Tamki. W kolejnych minutach drużyna Tamki przejęła inicjatywę w tym spotkaniu czego efektem były strzały z poza pola karnego Ł.Wójtowicza oraz A.Krajewskiego. W 25 minucie egzekwowany rzut rożny przez D.Krajewskiego mógł a w zasadzie powinien zostać zamieniony na bramkę przez A.Krajewskiego. Niestety wiatr nie po raz pierwszy przeszkodził naszym zawodnikom i w konsekwencji główka Artura nie znalazła drogi do siatki. Już chwilę później miała na boisku akcja tego meczu. Piłkę w okolicach 20 metra zgarnął D.Krajewski efektowną ruletą iście z Play-Station przeszedł 2 rywali a następnie huknął nie do obrony w prawy górny róg bramki Lipowca. Bramka stadiony świata. Niecałe 3 minuty po tym zdarzeniu sytuację sam na sam mieli za to goście na nasze szczęście nie wykorzystali jej. W 37 minucie po zamieszaniu w polu karnym po rzucie rożnym groźny strzał Ł.Barbuchy przeszedł niewiele obok słupka bramki.Następnie w odstępie kilku minut Ł.Wójtowicz oddał dwa groźne strzały na bramkę Lipowca, niestety bez pożądanego efektu. W samej końcówce po strzale z rzutu wolnego po raz kolejny próbował zaskoczyć bramkarza strzelec pierwszej bramki D.Krajewski. Pierwsza połowa, którą zawodnicy Tamki grali "z wiatrem" przebiegała pod ich dyktando, lecz nie potrafili zamienić sytuacji na bramki. Druga połowa to kompletnie odmienny obraz gry na boisku na co wpływ z całą pewnością miała wietrzna pogoda. Przez w zasadzie całą drugą połowę to goście dzielili i rządzili na boisku nie pozwalając w zasadzie na nic zawodnikom Tamki. Początek był dość optymistyczny, gdyż w 47" groźny strzał oddał A.Krajewski. No i poza jakimś zagrożeniu po egzekwowanym rzucie rożnym to była w zasadzie jedyna godna uwagi sytuacja ze strony Tamki w drugiej połowie. Goście grali bardzo dobrze i stwarzali sporo sytuacji podbramkowych. W 48" obronną ręką w sytuacji sam na sam wyszedł J.Miałki. Następnie goście po wrzutce z bocznego sektora boisko zdobyli bramkę, której w zasadzie nie wiadomo czemu nie uznał sędzia tego spotkania. To co się wydarzyło między 66" a 73" to istny dramat w wykonaniu zawodników Tamki tzn. w ciągu 9 minut tracimy 3 gole i jest już w zasadzie po meczu. Pierwszego gola straciliśmy po wyrzucie z autu i główce zawodnika Lipowca (?). Drugiego gola straciliśmy po akcji lewym skrzydłem zawodnika gości, która będąc w sytuacji sam na sam bez problemu strzałem po ziemi umieszcza piłkę w siatce. Trzecia bramka to gol po głupiej stracie dla odmiany z drugiej strony boiska. Zawodnik gości stanął oko w oko z naszym bramkarzem i strzałem w samo okienko ustalił wynik tego spotkania. W 81" kolejną sytuację sam na sam marnują goście. Podsumowując całe spotkanie to szkoda niewykorzystanej szansy i zmarnowanych sytuacji z pierwszej połowy, bo z całą pewnością zespół gości był do ogrania w tym spotkaniu. Niestety chyba większość zawodników Tamki "nie wyszła z szatni" i dlatego mecz ten w drugiej połowie wyglądał tak a nie inaczej.
Skład Tamki: J.Miałki-B.Michalak, Ł.Barbucha(k.), Ł.Zaborowski, M.Woźniak-J.Czaplicki, Ł.Wójtowicz, D.Krajewski, T.Grzybowski (51" T.Dudziński(82"P.Półdworanin))- A.Krajewski, Ł.Jakóbiak (65"K.Kwiatek)
Bramki Tamki: 25" - D.Krajewski
Relacja Zbychu
nic z tego zespołu nie będzie ,zostawić 3 graczy reszta do wymiany
Kilka sensownych wzmocnień i w tej lidze można grać nawet o awans.
braki kadrowe nawet nie ma dobrych zmienników
Brak aktywnych ankiet. |